Strona główna
opoka.org.pl
2017-06-07 12:00
dr Marek Sobisz

Wywiad z ks. kan. dr. Andrzejem Lubowickim - nowym krajowym asystentem KSM

Z księdzem kanonikiem dr. Andrzejem Lubowickim z diecezji drohiczyńskiej, krajowym asystentem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży o wyzwaniach, stojących przed duszpasterzami pracującymi z młodymi i o planach na działanie KSM rozmawia dr Marek Sobisz.

Autor/źródło: Archwium KSM

Jak Ksiądz zareagował na wiadomość, że został krajowym asystentem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży?

Reakcja jest dwojaka. Po pierwsze, w zgodzie z myślą przewodnią tej organizacji, którą się zajmuję już od 15 lat, czyli Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej i w myśl zawołania: „Przez cnotę, naukę i pracę służyć Bogu i Ojczyźnie – Gotów!” - odpowiadam: Gotów! Jestem otwarty i gotowy na nowe wyzwania, które przede mną staną. Po drugie, niewątpliwie jest pewna obawa czy tym zadaniom i nowym obowiązkom podołam, ponieważ chodzi o zajmowanie się organizacją w skali całego kraju.


Właśnie, KSM to organizacja rozsiana po całej Polsce. W ubiegłym roku w naszej Ojczyźnie odbyły się Światowe Dni Młodzieży. Czy dostrzega Ksiądz zmianę w nastawieniu wśród młodego pokolenia, jeżeli chodzi o ich zaangażowanie w życie Kościoła?

W grudniu ubiegłego roku został opublikowany raport „Odbiór Światowych Dni Młodzieży i jego kulturowe konteksty” opracowany przez Narodowe Centrum Kultury oraz Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego. Te badania, nie uwzględniały zagadnienia jak ŚDM Kraków 2016 zmienił Polską młodzież, czy zmieniło się ich nastawienie i w życie instytucjonalne Kościoła. Natomiast jest to widoczne, diecezja po diecezji, kiedy zarządy diecezjalne KSM dają świadectwo i mówią, że coś się zmieniło po ŚDM. Mamy przykłady, że w niektórych diecezjach następuje reaktywacja struktur Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, co jest odpowiedzią na naturalne zapotrzebowanie, jakie zrodziło się po ŚDM. Myślę, że jest ożywienie i jest potrzeba wzmacniania takiej organizacji jaką jest KSM, zwłaszcza w kontekście Światowych Dni Młodzieży i zbliżającego się Synodu poświęconego młodzieży.


Jak Ksiądz myśli: czego dzisiaj młodzież pragnie, czego poszukuje?

Przede wszystkim młodzież jest swoista na dzisiejsze czasy. Każda epoka ma swoją młodzież, potocznie mówi się: „ach! Ta dzisiejsza młodzież”. Ale ta młodzież jest taka, jakie jest społeczeństwo i jaka jest epoka, w której przyszło jej wzrastać i rozwijać się. Czego młodzież oczekuje? Jest w stanie pójść za różnego rodzaju wzorcami, wartościami, ale trzeba tej młodzieży wzorce i drogi wskazać. Natomiast młodzież dobrze się odnajduje i organizuje przy sytuacjach, które są przeciwne wartościom i dobru. KSM jest organizacją, która ma pomagać młodemu pokoleniu we wszechstronnym rozwoju, we wszystkich sferach życia społecznego, kulturalnego i gospodarczego. Działając w stowarzyszeniu powinno się założyć od samego początku, że wstąpienie do niego nie zmniejszy jego osobistych praktyk pobożnościowych ale jeszcze bardziej będzie do nich motywowało. Natomiast tym, którzy na swej drodze nie spotkali Pana Boga to poznają go i nawiążą bliższą relacje. KSM jest organizacją która łączy akcje  formacje w prowadzonych działaniach. Myślę, że KSM jest taką organizacją odpowiednią na współczesne czasy, a młodzież jeszcze chyba do końca nie wie, że potrzebuje takiej organizacji, jaką jest KSM. Uważam, że współczesna młodzież potrzebuje także wypełnienia ich wolnego czasu wartościami, uwagi i zainteresowania ze strony, zarówno rówieśników jak i ludzi starszych.


Na przestrzeni minionych 15 lat, na terenie diecezji drohiczyńskiej w ramach Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży był Ksiądz autorem, bądź współautorem wielu inicjatyw. Skąd rodziła się inspiracja? Czy może dostrzegając potencjał młodych ludzi, ksiądz chciał ich zaangażować, a zarazem poprzez te inicjatywy służące dobru wspólnemu pomóc im rozwijać własne człowieczeństwo?

Moje powołanie po roku kapłaństwa spotkało się z KSM-em, kiedy to biskup Antoni Pacyfik Dydycz wydając dekret uczynił mnie odpowiedzialnym za tą organizację. Gdybym z perspektywy czasu miał odpowiedzieć skąd się to wszystko wzięło, to musiałbym też odpowiedzieć skąd się wzięło moje powołanie. Odpowiedź jest prosta - tak jak powiedział Ojciec Święty Jan Paweł II w książce, w której napisał o swoim powołaniu: „Jest to dar, ale z drugiej strony i tajemnica”. Tak też Stowarzyszenie, w kontekście mojego powołania kapłańskiego jest darem i tajemnicą. Gdybym miał tak dalej po ludzku patrząc na te wszystkie pomysły, inicjatywy i dzieła, które na przestrzeni tych lat się zrodziły i funkcjonują, to trzeba powiedzieć, że nie można przypisywać ich jednej osobie, ale całej organizacji jaką jest Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, w tym przypadku na poziomie diecezji drohiczyńskiej. Z drugiej strony wymagało to analizy, odpowiedzi i zaangażowania potencjału wielu osób i tak, dzieło po dziełu, powstawało. Organizacja jaką jest KSM pokazuje niesamowity potencjał, potencjał Kościoła, szczególnie w środowisku młodzieżowym. Bowiem celem Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży jest kształtowanie dojrzałych chrześcijan, a  także organizowanie potencjału w środowiskach młodzieżowych, aby młodzi oddziaływali na rzecz młodych i czynili dzieła dla młodych. Tutaj myślę, że należy upatrywać przyczynowości tego co dzieje się w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży.


Ksiądz posługuje na terenie diecezji drohiczyńskiej, która jest odmienna od innych pod względem kulturowym jak też i administracyjnym, co szczególnie wyraża się w tym, że większość parafii leży na terenach wiejskich. Dotychczas ksiądz sprawował pieczę na diecezjalnymi strukturami KSM-u, natomiast teraz będzie asystentem krajowym, a co za tym idzie spotka się Ksiądz z różnorodnością poszczególnych diecezji. Jak Ksiądz do tego podchodzi?

Jeżeli chodzi o zadania księdza asystenta, to jak sama nazwa wskazuje, taka osoba jest asystentem. A co za tym idzie chodzi o to, aby stymulować  młodych, czy też „prowokować”, ukierunkowywać, formować, aby to młodzi podejmowali wyzwania w ramach Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Natomiast patrząc na specyfikę diecezji drohiczyńskiej, mała diecezja posiadająca niewielu mieszkańców, to można powiedzieć, że z jednej strony to jest tylko pozór, że jest łatwiej. Gdy się spojrzy na  trudności, to należy przede wszystkim powiedzieć, że są to tereny wiejskie, a zwłaszcza odległości pomiędzy mieszkańcami, a także niż demograficzny i wyludnianie. Każda diecezja ma swoją specyfikę i rola asystenta krajowego KSM-u, jest to praca przy Prezydium Krajowej Rady, czyli ciała, które koordynuje pracę asystentów, ale też zarządów diecezjalnych, aby była jedność organizacyjna, obecna myśl kościelna, realizowana w ramach Stowarzyszenia. Istotną kwestią jest dodawanie temu wszystkiemu odwagi, zwłaszcza tym osobom, które te struktury tworzą oraz organizować takie warunki, aby struktura KSM-u oddziaływała na otoczenie. Myślę, że jest to wyzwanie. Nie mam na dzień dzisiejszy gotowego rozwiązania, sposobu realizacji celu. Niewątpliwie chce zabrać to doświadczenie, które mam na poziomie diecezji drohiczyńskiej, a także chcę prosić księży asystentów i młodzież zaangażowaną w struktury KSM-u o wsparcie, aby ta współpraca przyczyniła się do tego, żeby nasza organizacja miała charakter formacyjny, apostolski i realizowała misję Kościoła oraz tą misję, która jest określona w statutach Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Funkcję asystenta krajowego odbieram jako misyjne działanie Kościoła na przestrzeni duszpasterstwa młodzieży.


Nadchodzi lato, czego Ksiądz życzy młodzieży przed zbliżającymi się wakacjami?

Przede wszystkim życzę młodzieży odpoczynku od swoich zajęć, od szkoły i pracy. Ale z drugiej strony życzę też, spotkania Pana Boga, zawiązania nowych wartościowych znajomości. Może odkrycia wiary, może podzielenia się swoją wiarą z innymi. KSMowiczom, by po wakacjach wypoczęci i naładowani  na nowo odnaleźli swoje miejsce nie tylko w grupie rówieśników w szkole bądź parafii, ale także w Stowarzyszeniu jakim jest KSM, który tworzy w Polsce jedną wielką rodzinę. Rodzinę ludzi młodych, gotowych całym swoim życiem "służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie". Tego z całego serca życzę.




Linki zewnętrzne:

Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →


Podziel się tym materiałem z innymi:


 

Polecamy