#ZaczynamDzieńOdEwangelii - Kościele, bądź tym, czym jesteś

Dzisiejszy fragment Ewangelii jest unikatowy. Oczywiście, każde w miejsce w Ewangelii jest niezwykłe. Jednak unikatowość dzisiejszego tekstu wynika z tego, że jest to jeden z dwóch tekstów we wszystkich czterech ewangeliach, w których pojawia się słowo „Kościół”, a jedyny, w którym słowo to ma znaczenie uniwersalne. Nie można zatem nie pochylić się nad prawdą o Kościele, która wyłania się z tego miejsca Ewangelii.

  1. Jezus mówi: „Kościół mój”. A zatem Kościół jest Chrystusowy. Przez Jezusa jest bowiem założony i do Jezusa należy. Kościół nie jest własnością żadnego człowieka: ani świeckiego, ani proboszcza, ani biskupa, ani papieża. Kościół nie jest też własnością żadnej ludzkiej organizacji, ani krajowego episkopatu, ani żadnego państwa.  
  2. Jeśli Kościół jest Chrystusowy, to znaczy od sposobu patrzenia na Jezusa będzie zależało to, jak się patrzy na Kościół. A dzisiejsza Ewangelia pokazuje, że Jezus był przez ludzi różnie rozumiany. Również w historii i współcześnie osoba Jezusa była i jest pojmowana w najróżniejszy sposób; widzi się w Nim proroka, nauczyciela, działacza społecznego, rewolucjonistę, buddystę, a nawet zwykłego oszusta i zwodziciela ludzi. Podobnie w zróżnicowany sposób patrzy się na Kościół, który dla jednych jest społecznością wyznającą określoną doktrynę, dla innych – organizacją pozarządową, ekologiczną czy charytatywną, dla jeszcze innych – zbieraniną osób o wątpliwej reputacji, którzy w dodatku próbują zwodzić ludzi.
  3. Piotr wyznaje: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”. Jezus jest kimś więcej niż mistrzem, nauczycielem czy prorokiem. Jezus jest Zbawicielem wszystkich ludzi, jest Zbawicielem świata. A zatem Kościół jest wspólnotą prowadzącą ludzi do zbawienia. To jest najważniejszy cel i misja Kościoła. Jeśli Kościół podejmuje bardziej szczegółowe zadania, na przykład misję nauczania, czy też charytatywną posługę miłości, to czyni to dlatego, by ostatecznie doprowadzić ludzi do zbawienia.
  4. Jezus mówi do Szymona: „Ty jesteś Piotr, czyli Opoka i na tej opoce zbuduję Kościół mój”. Z woli Jezusa Kościół nie jest wspólnotą czysto duchową, lecz jest zbudowany na fundamencie konkretnych ludzi, przede wszystkim na fundamencie Piotra jako pierwszego z apostołów, jako reprezentującego pozostałych apostołów. Ludzką podstawą Kościoła jest zatem Piotr wraz ze wszystkimi apostołami. A ponieważ apostołowie byli zwykłymi, śmiertelnymi ludźmi, więc misję w Kościele po ich śmierci przejęli następcy, czyli papież i biskupi. To oni są dziś ludzkim fundamentem Kościoła.
  5. Jezus mówi dalej o Kościele: „bramy piekielne go nie przemogą”. Słowa te zapowiadają ataki na Kościół ze strony złego ducha. I rzeczywiście próby zniszczenia lub przynajmniej osłabienia mają miejsce w całej historii Kościoła. Dokonują się zarówno „z zewnątrz”, gdy szatan chce przemóc Kościół poprzez ludzi nie przynależących do niego, jak i „od wewnątrz”, gdy doprowadza do grzechu ludzi związanych z Kościołem, by w ten sposób Kościół osłabić. Słowa Jezusa rodzą jednak nadzieję, że ostatecznie Kościół nie będzie zniszczony.
  6. Jezus przekazuje Piotrowi i jego następcą władzę. Świadczą o tym słowa Jezusa do Piotra: „tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie”. Skutki decyzji Piotra i jego następców sięgają nieba. To oznacza, że władza, którą Jezus przekazał ludziom Kościoła, ma znaczenie jedynie duchowe, a nie polityczne, czy finansowe. Jest to władza rozstrzygania, które nauczanie jest prawdziwe oraz władza, dotycząca dyscypliny moralno-duchowej, wyrażającej się m.in. w możliwości udzielania bądź nieudzielania rozgrzeszenia w sakramencie pokuty i pojednania.

Pozostaje modlić się za Kościół, by był taki, jakim go założył Pan Jezus, by ludzie przynależący do Kościoła kształtowali go według ewangelicznego modelu.

ks. Antoni Bartoszek 

Liturgia dnia oraz pełne teksty czytań

« 1 »

reklama

reklama

reklama