Strona główna
opoka.org.pl
2019-08-08 15:36
Małgorzata Strzelec / ks. Krzysztof Ordziniak

Trwają spotkania w Szkole Świętego Rocha

Mikstat: 7 sierpnia rozpoczęła się VIII edycja Szkoły Świętego Rocha w Diecezjalnym Sanktuarium św. Rocha. Czym jest ta niezwykła wakacyjna Szkoła? Cyklem spotkań przygotowujących duchowo młodych do uroczystości odpustowych.

Drugi dzień w Rochowej Szkole
Autor/źródło: Małgorzata Strzelec

Można powiedzieć, że stało się już tradycją w mikstackiej wspólnocie, że w dniach poprzedzających uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha z obrzędem błogosławieństwa zwierząt ks. kan. Krzysztof Ordziniak kustosz sanktuarium zaprasza młodych do szkoły. Spieszymy z wyjaśnieniem, że jest to Szkoła Rochowa, niezwykła, łącząca w sobie wiele elementów takich jak modlitwa, śpiew, nauka, zabawa, spotkania w ciekawymi ludźmi. Trzeba dodać, że czyni to chyba w sposób dla młodych atrakcyjny skoro mimo wakacji chętnie do niej przychodzą. Pierwszy dzień w Rochowej Szkole przebiegał pod hasłem: „Chrzest jako brama Kościoła”. Podczas spotkania ks. kan. Krzysztof Ordziniak  poprowadził modlitwę  nowennową z dziećmi oraz zapoznał je z pierwszym okresem życia patrona sanktuarium. Zwrócił uwagę na słowa testamentu duchowego pozostawionego  mu przez ojca. Był także czas na rozmowę z dziećmi o dziedzictwie, tym należącym do nich, do ich rodzin. Ponadto ks. kan. Krzysztof  wyjaśnił ideę spotkań w Rochowej Szkole w tym wyjątkowym dla mikstackiej wspólnoty parafialnej czasie. Piękna pogoda zachęcała do zabawy na świeżym powietrzu. Ich organizacją zajęła się s. Małgorzata. Jak  w prawdziwej szkole były i zadania domowe. Ksiądz kustosz poprosił dzieci, by wypisały prośby i podziękowania do modlitwy nowennowej.

Jak okazało się w drugim dniu spotkań, dzieci sumiennie wykonały pracę domową. Było jeszcze jedno zadanie, gdyż w trakcie tegorocznej Szkoły pojawił się kufer dziedzictwa. Podczas poszczególnych dni dzieci będą wkładały do niego  rysunki, fotografie, opisy, tego co składa się na nasze dziedzictwo kulturowe. Na początek dzieci miały przyjrzeć się dziedzictwu należącemu do nich. Kufer w czwartkowe przedpołudnie zaczął się wypełniać. W tym drugim dniu w Rochowej Szkole był oczywiście czas na modlitwę nowennową podczas której ks. kan. Krzysztof odczytywał przyniesione przez młodych intencje. Potem dzieci uczciły relikwie św. Rocha.  Po modlitwie przyszedł czas na wspólny śpiew. W jego prowadzeniu niezastąpiona okazała się s. Małgorzata, która pewnie już do końca spotkań w Rochowej Szkole będzie dbała o to, by rozśpiewać dzieci,  a także organizować  dla nich zabawy ruchowe.Ta wakacyjna  szkoła została zorganizowana m.in. po to, by dzieci poznały życie św. Rocha, a także wartości, którymi kierował się On  w swoim życiu. W tym celu ksiądz kustosz wykorzystał fragment programu „Ziarno” poświęconego św. Rochowi. Dodajmy, że fragmenty tego programu były realizowane na terenie naszej parafii. Uczestniczyli  w nim młodzi Mikstaczanie.  W drugim dniu omówione zostały atrybuty, z którymi na obrazach i rzeźbach przedstawiany jest św. Roch. Stało  się to impulsem do wskazania podobieństw i różnic w  ikonograficznych przedstawieniach  św. Rocha i św. Jakuba. Podczas spotkania dzieci obejrzały film animowany „N- jak niewidomy”, w którym mogły zobaczyć w jaki sposób można pomagać osobom niewidomym bądź niedowidzącym. Ksiądz kustosz omawiając strój św. Rocha  zwrócił  uwagę na laskę pielgrzymią. Z filmu dzieci dowiedziały się, że biała laska  może być bardzo pomocna dla osoby niewidomej.  Nie zabrakło także opowieści o psach przewodnikach osób niewidomych. Film był forma przygotowania do spotkania z gościem, który tego dnia odwiedził uczestników Szkoły Świętego Rocha. Mamy nadzieję, że spotkanie to na długo pozostanie w ich pamięci. Kim był ten niezwykły gość? Otóż na spotkanie z młodymi przybyła Pani Gabriela Przygoda. Pani Gabriela jest osobą niewidomą, straciła wzrok mając 20 lat. Podczas spotkania Pani Gabrysia przedstawiła się   w kilku zdaniach, a następnie bardzo chętnie odpowiadała na pytania młodych, trzeba przyznać, że było ich bardzo wiele. Młodzi pytali m.in. o to jak radzi ona sobie z czynnościami dnia codziennego takimi jak sprzątanie, gotowanie, prasowanie, mycie, poruszanie się po mieszkaniu, dobieranie kolorystyki ubrania, pakowanie walizki na  wyjazd. Pani Gabrysia podkreślała, że  pomocne są tu często zdobycze techniki. Podkreśliła, że osoby niewidome mają z reguły bardzo uporządkowane życie. Troska o ład  ułatwia im funkcjonowanie, gdyż wiedzą wtedy gdzie mogą znaleźć konkretne przedmioty. Jest jeszcze jedna rzecz,  którą należy powiedzieć o gości. Pani Gabriela została obdarowana przez Pana Boga pięknym głosem. Dane nam było posłuchać w sanktuarium pieśni Ave Maria Jasnogórska Pani. Może kiedyś uda się Pani Gabrysi wydać płytę, życzymy jej tego  z całego serca. Po licznych pytaniach zadanych przez młodych ksiądz kan. Krzysztof zapytał Panią Gabrysię co chciałaby powiedzieć młodym ludziom. Zacytujmy to przesłanie: „Żeby żyli każdym dniem, żyli tak, żeby nikt przez nich nie płakał, bo jeżeli jest się młodym nie zwraca się uwagi na to co się robi, krzywdzi się ludzi, to to wszystko potem  wraca, jeżeli się ich nie krzywdzi, a stanie  się nam krzywda to ma się pomoc z każdej strony, ale jeśli się tego nie zauważa i  tego nie robi to wtedy jest naprawdę ciężko”.

Mamy nadzieję, że słowa te pozostaną w sercach uczestników Rochowej Szkoły, bo są przecież tak bliskie jej patronowi, który na pielgrzymim szlaku spieszył z pomocą każdemu człowiekowi. Pomagał także tym, którzy gdy on sam jej potrzebował nie udzielili mu jej. Kolejna piękna lekcja w Szkole Świętego Rocha, Szkole, która ma uczyć także wrażliwości na potrzeby bliźnich.


Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →


Podziel się tym materiałem z innymi:


 

Polecamy