O 1.35 w Łodzi urszulanki znalazły niemowlę. Chłopiec był dobrze ubrany i wyglądał na zdrowego. Siostry nadały mu imię Józef. Wybór imienia wydaje się ciekawy, bo jakby nie było, dziecko poczęło się w okolicy marca, czyli miesiąca, w którym wspomina się św. Józefa i podejmuje dzieło Duchowej Adopcji.