„Pozwólmy Bogu zatrzymać nas w biegu”
Rekolekcje rozpoczęły się w poniedziałek 6 października wieczorną Mszą Świętą. Podczas Mszy inaugurującej bp Chrząszcz przypomniał, że rekolekcje to nie tylko chwila odpoczynku od obowiązków, ale przede wszystkim duchowe zatrzymanie:
„To czas, w którym pozwalamy Bogu zatrzymać nas w tym naszym bieganiu, czas, w którym On może zburzyć nasze plany. To powrót do źródła powołania – by nie być prorokiem uciekającym, ale prorokiem posłanym. Niech te rekolekcje będą czasem, w którym każdy z was da się wyrzucić na nowy brzeg jak Jonasz, niech będą czasem, w którym uczymy się na nowo patrzeć sercem i zatrzymywać jak Samarytanin. A wszystko to pod spojrzeniem Maryi Niepokalanej z Lourdes, która prowadzi nas zawsze do Jezusa”- mówił na zakończenie homilii bp Chrząszcz.
Codzienny program obejmował Eucharystię, adorację Najświętszego Sakramentu, konferencje, modlitwę w Grocie Objawień oraz procesję różańcową ze świecami. W środę kapłani sprawowali Mszę św. w Grocie, modląc się w intencji całej wspólnoty Polskiej Misji Katolickiej we Francji.
Pamięć i wspólnota kapłańska
Podczas jednej z Eucharystii zgromadzeni na rekolekcjach modlili się za zmarłych kapłanów Polskiej Misji Katolickiej. Biskup zachęcił, by nie zapominać o duchowej więzi, która przekracza granice czasu: „Nasza posługa nie kończy się na tym świecie. Kapłaństwo trwa w modlitwie, pamięci i wierności.”
Rekolekcje odbyły się tradycyjnie w Domu Polskim „Bellevue” w Lourdes – miejscu szczególnie bliskim Polakom pielgrzymującym do sanktuarium. To tam księża mogli znaleźć ciszę, wspólnotę i przestrzeń do osobistego spotkania z Bogiem.
„Kapłan ma być rozpoznawalny i dostępny”
W jednej z konferencji bp Chrząszcz przypomniał o potrzebie równowagi w życiu duszpasterza: „Kapłan ma być rozpoznawalny i dostępny zawsze, ale musi też znaleźć czas na modlitwę, spacer, lekturę – na bycie sam na sam z Bogiem. Bez tego trudno mówić o prawdziwej posłudze.”
Tegoroczne rekolekcje były czasem duchowego oddechu i braterskiej wspólnoty. Ważne jest, aby księża wyjeżdżali z Lourdes umocnieni i gotowi do dalszej służby Polonii – z nowym zapałem i pokojem w sercu. „Nie chodzi o to, byśmy robili więcej, ale byśmy byli bliżej Boga. Tylko wtedy nasza posługa ma sens.” – podsumował bp Chrząszcz.
czytaj też:
>>> Bp Chrząszcz w Grocie Objawień w Lourdes: w modlitwie najważniejsza relacja, nie perfekcja słów <<<
>>> Bp Chrząszcz: nawet w ciemnych momentach historii jest Boże światło <<<
>>> Lourdes: rozpoczęły się doroczne rekolekcje kapłanów PMK we Francji <<<
fot./ Polskifr.fr
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: