Papież: rodzice nie są właścicielami dziecka, ale jego strażnikami

Do refleksji nad doświadczeniem przeżywanym przez Maryję, Józefa i Jezusa, gdy wzrastają jako rodzina we wzajemnej miłości i zaufaniu zachęcił Papież wiernych w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”.

Rodzice Jezusa udają się do świątyni, aby poprzez ofiarowanie Go Bogu potwierdzić, że są strażnikami jego życia, a nie właścicielami.

„Gest ten podkreśla, że ​​tylko Bóg jest Panem dziejów indywidualnych i rodzinnych – wszystko od Niego pochodzi. Każda rodzina jest powołana do uznania tego pierwszeństwa, strzegąc i wychowując dzieci, aby otworzyły się na Boga, który jest źródłem życia. Stąd pochodzi tajemnica młodości wewnętrznej, o której paradoksalnie świadczy w Ewangelii para starców, Symeon i Anna. Zwłaszcza starzec Symeon, natchniony przez Ducha Świętego mówi o Dzieciątku Jezus: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą [...] aby na jaw wyszły zamysły serc wielu»” (Łk 2,34-35) – mówił Ojciec Święty.

Odnosząc się do przytoczonych słów Symeona Papież wskazał, czym naprawdę było przyjście Jezusa.

„Te prorocze słowa ukazują, że Jezus przyszedł, aby obalić czynione przez nas fałszywe obrazy Boga i nas samych; aby «sprzeciwić się» światowym pewnikom, na których usiłujemy się opierać; abyśmy ponownie weszli na autentyczną drogę ludzką i chrześcijańską, opartą na wartościach Ewangelii. Nie ma sytuacji rodzinnej, która byłaby wykluczona z tej nowej drogi odrodzenia i zmartwychwstania. Ilekroć rodziny, nawet te zranione i naznaczone słabością, porażkami i trudnościami powracają do źródła doświadczenia chrześcijańskiego, otwierają się nowe drogi i niewyobrażalne możliwości” – stwierdził Papież.

W dalszej części rozważania Franciszek zauważył, że Święta Rodzina powróciła do Galilei, gdzie Jezus rósł i rozwijał się.

„Wielką radością rodziny jest rozwój dzieci. Mają one rozwijać się i umacniać, zdobyć mądrość i przyjąć łaskę Bożą, tak właśnie jak stało się z Jezusem. Jest On naprawdę jednym z nas: Syn Boży staje się dzieckiem, zgadza się wzrastać, umacniać siebie, jest pełen mądrości, a łaska Boża spoczywa na Nim. Maryja i Józef z radością widzą to wszystko w swoim synu. To właśnie jest misja, ku której ukierunkowana jest rodzina: stwarzanie warunków sprzyjających harmonijnemu i pełnemu rozwojowi dzieci, aby mogły prowadzić życie dobre, godne Boga i konstruktywne dla świata” – dodał Franciszek.

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” Papież wyraził swoją bliskość ze wspólnotą Koptów w Egipcie, którzy w tych dniach zostali zaatakowani w atakach terrorystycznych. „Niech Pan przyjmie dusze zmarłych – modlił się Franciszek – umocni rannych, ich rodziny i całą wspólnotę i nawróci serca gwałtowników”.

Następnie zwrócił się ze szczególnym pozdrowieniem do wszystkich rodzin życząc im, aby Pan ich błogosławił oraz kierował na drodze życia.

pp/rv

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama