28 grudnia 2017 roku zmarł ks. kan Jerzy Beksiński - proboszcz parafii pod wewaniem Swiętego Michała Archanioła i jednocześnie dziekan dekanatu świętokrzyskiego Diecezji Sandomierskiej.
Ks. Jerzy urodził się 1 stycznia 1955 roku w Koprzywnicy. Po odbyciu formacji do kapłaństwa w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu przyjął święcenia kapłańskie z rak bpa Wincentego Wójcika dnia 6 czerwca 1981 r. W czasie studiów seminaryjnych musiał także odbyć służbę wojskową w Bartoszycach, gdzie była specjalna jednostka wojskowa d;la kleryków utworzona po to, by zniechcęcać ich do dalszej formacji do kapłaństwa.
Po świeceniach jako wikariusz pracował w parafiach: Wsola 1981-1983, Radom św. Rafała Kalinowskiego 1983-1985, Ostrowiec Miłosierdzia Bożego 1985-1987 i Momina 1987-1988. Jako proboszcz posługiwał w parafiach: Ostrowiec św. Józefa 1988-1993, Kurozwęki 1993-2008.
Był kanonikiem gremialnym Kapituły Kolegiackiej w Ostrowcu Świętokrzyskim, w 2009 r. został odznaczony przez s.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego Złotym Krzyżem Zasługi. Był także odznaczony medalem Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki ustanowionym przez Biskupa Polowego Wojska Polskiego
8 grudnia 2008 roku objął kanonicznie parafię w Łagowie. Dał się poznać jako człowiek cierpliwy i wyrozumiały, wiele wymagający od siebie. Jego pasją duszpasterską było szerzenie kultu miłosierdzia Bożego. Bardzo często się uśmiechał, bo był z natury pogodnego usposobienia.
Ks. Jerzy Beksiński zakończył kapłańskie posługiwanie w czwartek 28 grudnia. Wielu wiernych zapewne będzie długo pamiętać ostatnie kazanie swojego ks. proboszcza, które wygłosił dwa dni przed śmiercią, we wspomnienie św. Szczepana, gdy opowiadał historie pewnego krzyża z francuskiego zniszczonego kościoła.
Uroczystości żałobne rozpoczęły się 1 stycznia . O godz. 14:50 na plebanii bp Edward Frankowski przewodniczył I stacji pogrzebu, po czym odbyła się eksporta trumny z ciałem kapłana do kościoła parafialnego w Łagowie, gdzie odmówiono koronkę do Miłosierdzia Bożego, a następnie sprawowana była Msza Załobna za zmarłego księdza Jerzego. Msze Święta pod przewodnictwem biskupa Edwarda koncelebrowało ok. 90 kapłanów. Kazanie wygłosił ks. dr Marek Bieniasz, proboszcz parafii w Piórkowie należącej do dekanatu świętokrzyskiego Po Mszy Swiętej odbyło sie modlitewne czuwanie przy trumnie zmarłego kapłana.
Następnego dnia, o godz. 11 sprawowana była Msza Świeta pogrzebowa, której przewodniczył biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, razem z nim koncelebrowało ja ponad 100 kapłanów z kilku diecezji, a także zgromadzeń zakonnych. Kazanie na tej Mszy wygłosił kolega kursowy ks. Jerzego ks. dr hab. Stanisław Łabendowicz. Po Mszy Świętej kondukt żałobny udał sie na cmentarz parafialny w Łagowie, gdzie w specjalnie przygotowanej kapłańskiej mogile spoczęło ciało ks. Jerzego.
Po pogrzebie biskup Sandomierski, Krzysztof Nitkiewicz w wywiadzie dla Radia Kielce powiedział:
"W środowisku lokalnym kapłan pełni rolę osoby, która pomaga potrzebującym i taką osobą był ksiądz Beksiński. W Kościele jest jednak ciągłość. Chrystus posyła nowych pracowników do swojej winnicy i wierzę, że ten przykład będzie nam świecił teraz z nieba, ale przyjdą następni i podejmą to samo dzieło."
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: