„My, Ciało Chrystusa, jesteśmy wezwani do życia w przyjaźni i harmonii ze wszystkimi narodami. Jesteśmy braćmi i siostrami naszego Jedynego Boga Stwórcy. Bóg daje wszystko nam wszystkim. Bóg tworzy i podtrzymuje cudowną różnorodność narodów, kultur, ras i wyznań” – napisano w apelu.
Według autorów, „nie ma pokoju bez sprawiedliwości, zaś nie ma sprawiedliwości bez przebaczenia”. Dlatego, „kiedy błogosławiona różnorodność staje się źródłem podziałów, zagrożenia i nietolerancji nastaje „wielki smutek”, ponieważ „strach i gniew” niszczą „możliwość przebaczenia”.
Przypominając o tragicznym losie osób w „szkołach rezydencjalnych” powierzonych Kościołowi katolickiemu, zaznaczono, że ponieważ „spowodowało to wiele bólu i udręki”, przebaczenie nie może być „chwilowe lub powierzchowne”, ale musi być „odbiciem nieskończonej zdolności Boga do przebaczania”, która „nie poddaje się niszczącej sile ducha zemsty”.
Jako ludzkość „doznaliśmy wielokrotnego przebaczenia przez krew Jezusa Chrystusa”, dlatego spoczywa na nas „wielka odpowiedzialność za szacunek i troskę o naszych braci i siostry, zwłaszcza tych, którzy napotykają na przeszkody, niesprawiedliwość lub bariery dla swojej wolności”, w tym „dyskryminację i uprzedzenia wynikające z różnic między narodami”. Potrzeba „nowego serca i nowego ducha”, ponieważ jeśli „nie pogodzimy się z własną historią, nie będziemy w stanie zrobić choć jednego kroku naprzód” i pozostaniemy „zakładnikami oczekiwań i rozczarowań”. Należy zaoferować młodszym pokoleniom „przyszłość pełną nadziei”, gdzie będzie obecna „kultura troski i szacunku” – czytamy w apelu.
Od 17 do 20 grudnia Papież Franciszek przyjmie na audiencji w Watykanie przedstawicieli ludów tubylczych: odbędą się oddzielne rozmowy z grupami Pierwszych Narodów, Eskimosów i Metysów oraz końcowa audiencja wspólna.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: