Wspólne kolędowanie rozpoczęła Msza św. w kościele Świętej Rodziny, której przewodniczył biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
W homilii bp Buzun wskazywał, że pasterze i mędrcy, którzy pierwsi przybyli do Betlejem, aby oddać pokłon Jezusowi zapoczątkowali ten wielki pochód świętych ludzi, którzy kroczyli w stronę Chrystusa. - Sensem naszego życia jest umiejętność rozpoznania Jezusa. To jest sens życia, do którego dojrzeli mędrcy. To oni nauczyli się rozpoznawać Boga w Jego Stworzeniu – mówił kaznodzieja.
Przekonywał, że w Kościele przez sakramenty człowiek odradza swoje wnętrze. - Potrzebujemy wiedzy jaką mieli mędrcy, która zbliża nas do Tego, który jest źródłem życia. Człowiek, który spotyka się z Bogiem zawsze doznaje przemiany, nawrócenia, staje się lepszy, zaczyna z Nim się przyjaźnić – zaznaczył celebrans.
Podkreślał, że Duch Święty jest natchnieniem do poszukiwania Boga. - Niech Duch Święty będzie przez nas przyjmowany, abyśmy mieli tak jak Maryja serca otwarte, wrażliwe, pełne twórczego niepokoju, który ożywiał mędrców w poszukiwaniu ostatecznej prawdy – powiedział hierarcha.
Zachęcał wiernych, aby czerpali przykład z Maryi i św. Józefa, a także mędrców. - Niech św. Józef, który przewodniczy nam w tym roku, będzie naszym przewodnikiem. On w różnych sytuacjach modlił się i otrzymywał dobrą wskazówkę. Niech mędrcy będą blisko nas na trasie zmierzania ku domu naszego Ojca, gdzie mamy mieszkanie – wskazywał biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
Po Eucharystii orszak wyruszył do Narodowego Sanktuarium św. Józefa. W trakcie marszu na specjalnej mobilnej platformie zespół muzyczny w składzie Marta Mowczan, Gabrysia Nowicka i Marcin Zieliński prowadził śpiew kolęd. Dla uczestników pochodu komitet organizacyjny przygotował 1500 koron i śpiewników.
Dzieci, młodzież i dorośli dotarli do Narodowego Sanktuarium św. Józefa, gdzie została ustawiona estrada, na której dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 13 w Kaliszu oraz Schola Lenartowicka & Sound of Heaven wykonały specjalny program jasełkowy. Przedstawienie połączone było ze wspólnym kolędowaniem wszystkich kaliszan.
Pomysłodawcą zorganizowania w Kaliszu Orszaku Trzech Króli był o. Andrzej Lemiesz, superior jezuitów. - Kiedy przyjechałem z Bydgoszczy do Kalisza to zobaczyłem, że w tym mieście jest duży marazm duchowy. Jednym z moich pragnień było zapoczątkowanie Orszaku Trzech Króli. Duch Święty zadziałał. Zaczęli zgłaszać się do mnie ludzie i powoli zawiązywał się komitet. Wspólnie z wieloma osobami, które zdecydowały się zaangażować w organizację podjęliśmy się tego dzieła – mówi o. Lemiesz w rozmowie z KAI.
Organizator podkreśla, że celem orszaku jest wspólne kolędowanie. – Chcemy, aby całe rodziny spędziły ze sobą razem ten czas na wspólnej modlitwie i śpiewaniu kolęd. Robimy to dla Jezusa, dla tego Małego Dzieciątka, które wyciąga swoje ręce i przygarnia nas do siebie – zaznaczył jezuita.
Orszak Trzech Króli odbywał się pod patronatem biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka i prezydenta Kalisza Grzegorza Sapińskiego.
Organizatorami przedsięwzięcia byli: klasztor oo. franciszkanów w Kaliszu, klasztor oo. jezuitów w Kaliszu, Miasto Kalisz, Fundacja Polska Jutra, Abba Pater, Stowarzyszenie Kaliscy Patrioci i Moose Productions. Patronat medialny objęły m.in.: TVP 1, Polskie Radio, Telewizja Internetowa Diecezji Kaliskiej Dom Józefa.
Orszaki Trzech Króli odbyły się także w innych miastach i miejscowościach diecezji kaliskiej m.in.: w Ostrowie Wielkopolskim, Pleszewie, Jarocinie, Kępnie, Ostrzeszowie, Wieruszowie, Lutogniewie.Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: