II Kongres Młodzieży Polonijnej: Kard. Nycz o wychowaniu młodzieży

Troska Bożej Opatrzności o ludzi jest również troską o wychowanie młodego pokolenia. - mówił kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy św. na rozpoczęcie II Kongresu Młodzieży Polonijnej.

Modlimy się za was młodych, modlimy się za całą młodzież w przededniu synodu i modlimy się za wszystkie rodziny, bo przede wszystkim tam dokonuje się wychowanie młodego pokolenia – powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz w homilii wygłoszonej w niedzielę, 29 lipca, podczas Mszy św. na rozpoczęcie II Kongresu Młodzieży Polonijnej. W Eucharystii koncelebrowanej w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP na Wrzecionie w Warszawie uczestniczyli młodzi oraz goszczące ich rodziny.

Kard. Kazimierz Nycz, który przewodniczył Mszy św. na rozpoczęcie II Kongresu Młodzieży Polonijnej, w pierwszej części homilii nawiązał do dzisiejszej Ewangelii, w której Pan Jezus rozmnaża chleb i karmi nim głodnych ludzi. „To rozmnożenie chleba, było zapowiedzią Eucharystii czyli takiego karmienia człowieka chlebem Eucharystycznym, ciałem Chrystusa, że ten chleb będzie się do końca czasów nieustannie dzielił, i Go nigdy nie zabraknie, jeśli tylko człowiek godny i przygotowany będzie chciał przyjść i karmić się tym chlebem” – powiedział. Podkreślił, że Pan Jezus uczy nas tego, żebyśmy mieli pełne zaufanie do Bożej Opatrzności, która działa nie obok człowieka i tego wszystkiego, w co go Bóg wyposażył, ale przez człowieka, jego rozum i zdolności.

W dalszej części homilii mówił o tym, że troska Bożej Opatrzności o ludzi jest również troską o wychowanie młodego pokolenia. Przypomniał nauczanie św. Jana Pawła II o tym, że najważniejszym zadaniem dorosłego pokolenia jest wychowanie swoich następców – „doprowadzenie ich do Boga i doprowadzenie ich do ludzi”. „Nic ważniejszego nie mamy do uczynienia” – powiedział.

W tym kontekście kard. Nycz mówił też o charakterystycznym dla ludzkiej natury zmyśle religijnym, który sprawia, że człowiek stawia pytania o sens i cel życia. Podkreślił, że te pytania są natury racjonalnej, stąd nie można odpowiadać na nie młodym tylko emocjonalnie. „Chcecie być solą tej ziemi, światłem tego świata, nie chcecie być słodzikiem tego świata ani nie chcecie, by ktoś wam podawał taki słodzik” – mówił do młodych, nawiązując do formacji i wychowania.

Podkreślił, że pobyt młodych ludzi z różnych stron świata w Warszawie ma przede wszystkim służyć trosce o doświadczenie powszechności Kościoła i trosce o własną tożsamość. „Wasz pobyt w tej parafii i w Warszawie temu powinien służyć, byście potrafili zobaczyć naprawdę Polskę i to wszystko, co jest w niej wspaniałe i piękne” – powiedział.

Kard. Nycz zauważył, że młodzi, którzy przybyli do Polski będą mieli okazję przez pięć dni spotkać się na pograniczu kultur i doświadczyć powszechności, która ubogaca. „Człowiek mądry, który stanie na pograniczu kultur, staje się jeszcze mądrzejszy, ponieważ potrafi czerpać z każdej z nich to co piękne i to co dobre” – podkreślił Metropolita Warszawski.

Na zakończenie homilii dziękował młodym za obecność oraz rodzinom, które przyjmują ich w swoich domach.

BP KEP/episkopat.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama