Episkopat Francji nie zajął oficjalnego stanowiska w sprawie protestów. We wczorajszym kazaniu przewodniczący episkopatu wyjaśnił poniekąd przyczyny tej powściągliwości. Przypomniał on, że sam Jezus nie gromadził tłumów, aby dokonać wielkich przemian społecznych, lecz wzywał do nawrócenia serca, co dla historii mogło się wydawać bez znaczenia. Jezus nie przyszedł w pierwszym rzędzie po to, by budować nowe społeczeństwo, lecz by wejść do naszych serc, wlać w nie Ducha Świętego, abyśmy umieli żyć miłością. Abp Eric de Moulins-Beaufort podkreślił, że również i naszym przeznaczeniem nie jest zrewolucjonizowanie świata, lecz bycie znakiem w tym świecie naznaczonym śmiercią i grzechem. Mamy w nim żyć jako ci, którzy są przeznaczeni do życia wiecznego i świętości.
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: