Dziękujemy Ci, Panie... w każdym położeniu!

„W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was” – czytamy w Liście św. Pawła do Tesaloniczan. Choć właśnie mija rok, w którym wszyscy znaleźli się w trudnym położeniu, to na pewno znajdzie się i coś, za co można Bogu podziękować.

W liturgii na Nowy Rok są słowa błogosławieństwa: „Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem” (Lb 6, 24-26). Zanim jednak wierni skierują do Boga swoje prośby o błogosławieństwo i upragniony pokój serca, warto by zastanowili się, za co mogą Bogu podziękować.

Choć wiele mówi się o tym, że rok 2020 był trudnym rokiem dla wszystkich, to warto podjąć refleksję i nad tym, za co można Bogu podziękować, w czym można Go uwielbić. Zawsze jest za co dziękować, bo Bóg nawet w największych trudnościach jest obecny. Jest obok. I z każdego zła, które czyha na człowieka, pragnie wydobywać dobro. Czasem widać je od razu, a bywa i tak, że jest ono widoczne po czasie.

Każdy, nawet najmniejszy dar, jak pomocna dłoń, uśmiech, telefon w dobie pandemii od bliskiej osoby, jest wyrazem Bożej miłości względem każdego człowieka.  W każdym położeniu, jak podkreśla św. Paweł, należy dziękować Bogu, choćby za najdrobniejsze rzeczy. Dziękowanie nawet w trudnym położeniu, pomaga nabierać dystansu do wielu spraw. Pomaga spojrzeć na nie nieco inaczej niż dotychczas. Uspokaja serce. Może właśnie w dobie pandemii, bardziej niż kiedykolwiek, można podziękować za zapach kwiatów, za słońce, za możliwość pójścia do kościoła. Może dotychczas wiele spraw nie było docenianych, bo przecież „zawsze były”. Dziękczynienie pomaga zachwycić się nad tym, co w codzienności mogło być niedostrzegalne. Pod koniec roku na pewno jest też za co Boga przepraszać, nie zapominając przy tym, że Jego miłosierdzie potrafi wyprowadzić dobro również z tego, co samo w sobie dobre nie jest czy nie było.

W nadchodzący Nowy Rok 2021 wielu patrzy z nadzieją. Wielu modli się, aby był lepszy od tego, który mija. I oby tak się stało. Oby złe chwile zostały za nami. Oby Nowy Rok przyniósł wszystkim upragnione zdrowie. Jednak nade wszystko należy się radować z tego, że Bóg był, jest i będzie obecny. Jego obecność i Jego miłość są niezmienne.

„Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem”. Bóg zawsze darzy pokojem. Od świata zależy, czy ten pokój przyjmie.

« 1 »

reklama

reklama

reklama