Zachęcił do ufności i nietroszczenia się „o jutro" i przyjęcia naszej codziennej rzeczywistości w perspektywie najdoskonalszego daru.
„Nie da się jej przejść siłą woli czy karierowiczostwem, ale jedynie przez uważne i cierpliwe słuchanie Nauczyciela” – udzielał papież wskazówek, jak postępować na drodze chrześcijaństwa tak odmiennej niż japoński świat, który utożsamia rozwój człowieka wyłącznie z postępującą techniką.
W czasie pielgrzymki Jana Pawła II do Japonii, lokalna prasa pisała o obawach mieszkańców Tokio, że przy tak szybko rozwijającej się technologii, roboty zabiorą ludziom pracę. „Dziś wiemy, że w nowoczesnym społeczeństwie, to ludzie stali się robotami” – piszą komentatorzy wizyty Franciszka. Dlatego Papież przypomniał Japończykom, że „wydajność w pracy i konsumpcja nie są jedynymi kryteriami potwierdzającymi ich wartość, a rywalizacja nie zapewni im szczęśliwego życia”. „Takie podejście stopniowo czyni nas nieczułymi na rzeczy ważne, zmusza serce, by biło się o rzeczy zbędne i ulotne” – dodał Ojciec Święty.
“Jak uzdrawiający balsam rozbrzmiewają słowa Jezusa zachęcające nas, byśmy się nie trapili i mieli ufność. Trzy razy usilnie nam mówi: «Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie... o jutro» (por. Mt 6, 25.31.34). Jest to wyzwanie do otwarcia naszych priorytetów na szerszą perspektywę sensu, a tym samym stworzenia przestrzeni do spojrzenia w tym samym kierunku co On: «starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane» (Mt 6, 33). ”
Jezusowi nie chodzi o to, aby zaniedbać swoje podstawowe potrzeby, takie jak pożywienie i odzież. Chce abyśmy ponownie przemyśleli nasze codzienne wybory i nie wpadli w pułapkę odizolowania i dążenia do sukcesu za wszelką cenę, w tym za cenę życia.
“ Postawy światowe, które szukają i dążą jedynie do własnego zysku lub korzyści na tym świecie, i egoizm, udający szczęście indywidualne, czynią nas w istocie przenikliwie nieszczęśliwymi niewolnikami, a także utrudniają rozwój prawdziwie harmonijnego i ludzkiego społeczeństwa. Przeciwieństwem odizolowanego, samotnego, a nawet tłumionego «ja» może być tylko wspólne, celebrowane i komunikowane «my» (por. Katecheza, 13 lutego 2019). To zaproszenie Pana przypomina nam, że musimy uznać z radością, że nasza rzeczywistość jest owocem daru i zaakceptować także naszą wolność jako łaskę. ”
Na zakończenie Papież zaapelował, aby japoński Kościół stał się „szpitalem polowym”, gotowym do ochrony każdego życia oraz przyjmowania go takim, jakim jest, „z całą jego kruchością i małością, a często nawet ze wszystkimi jego sprzecznościami i brakiem sensu. Dla chrześcijanina bowiem jedyną możliwą miarą, którą można osądzać każdą osobę i każdą sytuację jest współczucie Ojca dla wszystkich swoich dzieci” – zakończył przemówienie Ojciec Święty.
źródło: vaticannews.va
Więcej ważnych i ciekawych artykułów na stronie opoka.org.pl →
Podziel się tym materiałem z innymi: