Witając biskupa, kapłanów i wiernych ks. prał. Leszek Szkopek przypomniał, że parafia obchodzi w tym roku 20-lecie istnienia. Dodał, że parafianie duchowo poprzez rekolekcje przygotowali się do tej uroczystości. – Ten dom, dzisiaj namaszczony, ma być dla wszystkich zaproszeniem, żeby każdy wiedział, że tutaj jest jego miejsce, że tutaj czeka na niego Bóg – powiedział proboszcz parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Sycowie.

W homilii biskup kaliski wskazywał, że św. Piotr nazywany księciem apostołów  był porywczy, energiczny, ale miał też chwile słabości, bo zaparł się Chrystusa, jednak bardzo tego żałował. - Pan Jezus ustanowił go papieżem, czyli pierwszym wśród apostołów. Cieszył się wśród nich wielkim szacunkiem. Za Chrystusa oddał życie. W Rzymie został ukrzyżowany głową w dół – zaznaczył kaznodzieja.

Ukazując św. Pawła podkreślał, że był wielkim prześladowcą Kościoła i świadkiem kamienowania pierwszego męczennika Szczepana. – Dopiero spotkanie ze zmartwychwstałym Chrystusem koło Damaszku zmieniło jego życie. To apostoł narodów, który głosił Ewangelię wśród pogan. Na koniec życia trafił do Rzymu, gdzie został ścięty mieczem – wskazał celebrans.

Przekonywał, że wspólnota Kościoła to żywa świątynia ułożona z ludzkich serc, w których jest wiara, miłość do Pana Boga i człowieka.

Dodał, że budowana świątynia to dom Boży, gdzie ludzie gromadzą się, żeby Pana Boga wielbić, dziękować Mu, oczyszczać się moralnie z grzechów, nabierać mocy, sprawować liturgię, słuchać Słowa Bożego. - Najczęściej te nasze nawiedzenia kościoła są po to, żeby sprawować Eucharystię, żeby dzieło zbawcze Jezusa nie zostało zapomniane zgodnie z Jego życzeniem. Do kościoła każdy może wejść. W kościele każdy jest u siebie. Eucharystia jest dla nas głównym wydarzeniem sprawowanym w kościele – stwierdził ordynariusz diecezji kaliskiej.

Prosił wiernych, aby nie przechodzili obojętnie obok kościoła. - Niech ta świątynia będzie zawsze magnesem, który nas przyciąga. Nie przechodźmy obok niej obojętnie. Niech ona będzie czymś bez czego nie możemy żyć. Pamiętajmy, że Kościół jest Chrystusowy. To takie piękne i ważne, żebyśmy cichością i dobrym sercem zdobywali świat dla Chrystusa, nie złością, nie odwetem, zło za zło, ale dobrem za dobro, a także dobrem za zło – mówił hierarcha.

Dziękował parafianom za troskę o świątynię. Słowa wdzięczności wypowiedział do obecnego na uroczystości ks. prał. Marka Otręby, który był budowniczym kościoła. Wskazał, że bardzo wiele dokonał przez ostatnie trzy lata ks. prał. Leszek Szkopek.

Przed zakończeniem Mszy św. głos zabrała minister Beata Kempa, która z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości ofiarowała Matce Bożej Częstochowskiej czczonej w sycowskiej parafii flagę narodową i orła.

Wraz z biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem modlili się: ks. prał. Marek Otręba, budowniczy kościoła w Sycowie, ks. prał. Leszek Szkopek, obecny proboszcz kończący swoją posługę w parafii, ks. kan. Adam Gmerek, przyszły proboszcz, paulini z Jasnej Góry, ks. Rafał Miller, pastor z parafii ewangelicko-augsburskiej w Sycowie, duchowieństwo, przedstawiciele władz rządowych, powiatowych i miejskich oraz licznie zgromadzeni parafianie.

Parafię Matki Bożej Częstochowskiej w Sycowie erygował z dniem 1 lipca 1998 r. biskup kaliski Stanisław Napierała. Pierwszym proboszczem został ks. Marek Otręba.

Budowę świątyni parafialnej rozpoczęto w 1998 r., a kamień węgielny poświęcony przez papieża Jana Pawła II w czerwcu 1997 r. w Kaliszu, wmurował 11 kwietnia 1999 r. bp pomocniczy Teofil Wilski. Kościół został poświęcony już 23 grudnia 1999 r.

Prezbiterium zaprojektowała s. Maristella Sienicka ze Zgromadzenia Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza, a obraz Matki Boskiej Częstochowskiej umieszczony w centrum prezbiterium oraz stacje drogi krzyżowej znajdujące się w kaplicy św. Urszuli są autorstwa ks. Bogdana Blajera, wykładowcy historii sztuki w Seminarium Duchownym w Częstochowie.