XII Warszawska Pielgrzymka Rowerowa już w drodze

- Bądźcie Bożym ziarnem które wyda w tym świecie kłos – życzył pątnikom, wyruszającym w drogę abp Henryk Hoser. Po raz dwunasty na Jasną Górę udała się dziś rano Warszawska Pielgrzymka Rowerowa.

Pielgrzymkę zainaugurowała uroczysta Msza św. w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na Pradze, której przewodniczył biskup warszawsko-praski. Pojechało w niej ponad 450 cyklistów. W ciągu pięciu dni będą oni mieli do przejechania ponad 315 km czyli średnio ok. 65 km dziennie.

W homilii abp Hoser podkreślił, że czas pielgrzymki jest okazją do spojrzenia na swoje życie w Bożym świetle. – Nie możemy zapomnieć, że to On powołał nas do istnienia jeszcze w łonie matki a wraz z tym ofiarowała również specjalną misję do spełniania wpisaną w nasze ludzkie uwarunkowania – przypomniał pątnikom abp Hoser.

Zachęcał, by w czasie jazdy rowerem, zrobić sobie swego rodzaju „checking życia”. - Warto uświadomić sobie intencje, w których jedziemy rowerem oraz dane, które formułują nasze życie na co dzień, a więc odpowiedzieć na pytanie: Jakie jest miejsce Boga w naszym życiu? Czy On rzeczywiście je kształtuje? Czy ma wpływ na nasze decyzje? Zwrócił uwagę, że pielgrzymka odsłania prawdę o kondycji ludzkiego życia. – Wyrwani z codziennego kieratu stajemy wobec wyzwań będących probierzem tego: Jacy jesteśmy? Do czego jesteśmy zdolni? Gdzie są granice naszych możliwości? Czy jest możliwość poszerzenia tego obszaru życia na którym się znajdujemy? - mówił kaznodzieja.

Abp Hoser życzył pątnikom, by trud i zmęczenie nie przysłoniły im drugiego człowieka. – Bracia i siostry którzy wraz z wami podążają na Jasną Górę są uczestnikami tej samej próby. Wielu z nich może zatem potrzebować różnego rodzaju wsparcia czy skorzystać z fachowej pomocy – zwrócił uwagę duchowny.

W ramach Warszawskiej Pielgrzymki Rowerowej na Jasną Górę wyjechało ponad 450 osób. W ciągu pięciu dni będą oni mieli do przejechania ponad 315 km, czyli średnio ok. 65 km dziennie. Mimo to, jak podkreślają organizatorzy – tempo będzie dostosowywane do możliwości pątników, zwłaszcza tych najsłabszych, którzy nie mają doświadczenia w pokonywaniu dużych odległości.

Trasa pielgrzymki biegnie przez Piaseczno, Belsk Duży, Mogielnicę, Nowe Miasto, Drzewicę, Górkowice. Ostatni większy postój zaplanowany jest w Gidlach. Plan dnia podzielony jest na 5-8-kilometrowe odcinki. Zaplanowane są również przerwy na wspólną modlitwę, w tym m.in. Anioł Pański, Koronkę do Bożego Miłosierdzia czy Eucharystię. Noclegi zorganizowane będą w szkołach.

Podobnie jak w latach ubiegłych przedział wiekowy pątników jest bardzo zróżnicowany. Obok młodzieży pojechały małżeństwa z małymi dziećmi, a także osoby starsze. - W chwilach kryzysowych można liczyć na ludzkie wsparcie i Boże błogosławieństwa – dzielili się pątnicy.

Na Jasną Górę pątnicy wkroczą 14 sierpnia, wraz z Warszawską Akademicką Pielgrzymką Metropolitalną. Ostatnie 10 kilometrów będą iść pieszo wraz z resztą pątników prowadząc obok swoje rowery.

mag / Warszawa

« 1 »

reklama

reklama

reklama