106 lat życia i 80 profesji zakonnej s. Adaminy

Siostra Adamina Maria Koczur ze zgromadzenia albertynek obchodzi 106 urodziny i 80 rocznicę profesji zakonnej

„Serce s. Adaminy jest nie tylko mocne – o czym świadczy kolejny jubileusz, ale i pojemne,

i każdy z bliskich, zarówno tu obecnych, jak i na wspólnym świętowaniu nieobecny – ma w tym sercu swoje wyjątkowe miejsce”. Tymi słowami przełożona wadowickiej wspólnoty sióstr albertynek – s. Urszula Zyzak powitała zgromadzonych na niecodziennej uroczystości 106 rocznicy urodzin i 80 – lecia profesji zakonnej siostry Adaminy Marii Koczur.

Dziękczynna Msza święta za życie i posługę siostry jubilatki, sprawowana 5 września br. w zakonnej kaplicy, była okazją do wyśpiewania Bogu radosnego „Te Deum” za tajemnicę powołania siostry Adaminy i tych wszystkich, którzy wraz z nią w minionym czasie doświad-czali dobroci i miłości Boga. Koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył o. Leszek Stań-czewski – przeor klasztoru ojców karmelitów w Wadowicach, a okolicznościową homilię wygłosił ks. prałat Stanisław Czernik z Andrychowa. Wyjątkowym momentem podczas litur-gii było wspólne odnowienie zakonnych ślubów czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, które siostra jubilatka po raz pierwszy złożyła 8 grudnia 1940 roku.

„Koronawirus jest bezsilny wobec kochających serc” – zauważyła podczas powitania s. Ur-szula, dodając iż osoba siostry jubilatki wpisała się w historię Kościoła, Ojczyzny, Zgroma-dzenia, parafii, rodziny i wadowickiej wspólnoty albertynek. Wymownym znakiem towarzy-szenia siostrze Adaminie w przeżywaniu osobistego dziękczynienia była obecność kapłanów związanych ze wspólnotą: ks. infułata Jakuba Gila, ks. kan. Jarosława Żmii – proboszcza pa-rafii pw. Ofiarowania NMP oraz  o. Jacka Pawlikowskiego OCD. Zgromadzenie reprezento-wała przełożona generalna – s. Teresa Maciuszek i przełożona prowincjalna Prowincji Kra-kowskiej – s. Kamila Laskowska. Nie mogło zabraknąć przedstawicieli rodziny, którzy wraz z siostrami pragnęli wyrazić wdzięczność za pokój i dobroć serca jubilatki. Wszyscy zgodnie przyznają, że pogodne znoszenie podeszłego wieku, cichość, pokój to niewątpliwie owoce jej ducha rozmodlenia, którym daje wymowne świadectwo wartości życia oddanego bez reszty Bogu.

Po zakończeniu liturgii wszyscy spotkali się w zakonnym refektarzu, złożyć siostrze Adami-nie życzenia. 106 cm tortu na 106 urodziny – tak siostry z domowej wspólnoty podkreśliły niecodzienny jubileusz, a siostra Adamina pokornie i pogodnie zdmuchnęła tegoroczne świe-ce...

Siostra Adamina – Maria Koczur urodziła się w 6 września 1914 r. w Andrychowie. W roku 1937 wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim. Od początku życia zakonnego z oddaniem realizowała albertyński charyzmat w różnych domach: m.in. w Bochni, Zakopanem, Poraju, Rząsce k. Krakowa, Radzyminie, Jarosławiu, Busku Zdroju, Kielcach, Słupi, Krakowie, Grojcu, Przemyślu. Najdłużej posługiwała w Wadowicach i w tej wspólnocie już pozostała.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama